Go to Top

5 przykazań maturzysty

Zanim na sali balowej zabrzmi Pożegnanie ojczyzny, Pan Tadeusz lub inny studniówkowy polonez, warto poczynić refleksję, że 100 dni, to już naprawdę niewiele.

Zdarza się, że podczas nauki do egzaminu maturalnego zapominasz o podstawach, a bez nich – ani rusz. Zatem kilka przykazań by uczynić swoją naukę efektywną i trwałą.

Twój mózg dla Ciebie pracuje, możesz mu pomóc.

  1. Wysypiaj się. Kilkanaście lat życia, to zupełnie wystarczający czas, aby zorientować się, ile snu na dobę potrzebuje Twój organizm. Potrzebujesz złotego środka – a ten dla każdego, znaczy coś innego. Dla jednego idealne będzie 7 godzin, kto inny potrzebuje 9. Za dużo trochę Cię otępi, a za mało… sam wiesz. Z maturą dasz radę, ale z fizjologią nie wygrasz.
  2. Rób przerwy. Aby zapamiętywanie przychodziło łatwiej, w czasie nauki rób przerwy. Dziesięciominutowy odpoczynek (ale taki prawdziwy odpoczynek bez telefonu, tabletu i sprawdzania aktualnych statusów znajomych), a nawet półgodzinna drzemka to Twoi sprzymierzeńcy!
  3. Pij wodę!  Woda poprawia pracę mózgu, więc nie wolno Ci zapominać o niej w okresie wzmożonej aktywności umysłowej. Zmęczenie podczas nauki może być jedną z oznak odwodnienia. Istnieją badania, które mówią, że studenci, pijący wodę podczas egzaminu, osiągali lepsze wyniki. Wyciągnij wnioski!
  4. Powtarzaj, utrwalaj. Powtarzanie jest matką zapamiętywania. Im częściej, tym lepiej. Podczas powtarzania warto uwzględnić formę egzaminu, do którego się przygotowujesz. Inaczej będą wyglądały powtórki do egzaminu ustnego, inaczej do pisemnego.
  5. Wytłumacz koledze. Najszybciej umykają Ci wiadomości usłyszane. To, co przeczytane, też nie zostaje na zawsze w głowie. Najlepiej przyswoisz wiedzę, jeśli to czego się nauczyłeś, przekażesz dalej.

 

„Nie pytaj siebie, czego potrzebuje świat. Zapytaj się, co dodaje Ci sił i podążaj za tym.
Bo tego właśnie świat potrzebuje: ludzi, którzy są pełni sił.”
Howard Thurman

, , , , , ,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.