Łamigłówki – to nie wymysł znudzonych codziennością, szukających rozrywki osób. Nie jest to nawet wymysł pani od matematyki. Łamigłówki towarzyszyły ludziom od zawsze. Potrzeba wyjaśniania praw rządzących światem jest w nas głęboko zakorzeniona. Już wieki temu filozofowie zadawali pytania, które służyły czemuś więcej, niż tylko zabawie. Starożytni łamali sobie głowy nad niejedną zagadką Wszechświata. Dzięki takim zagadkom możliwy był rozwój cywilizacji. Pytania nurtujące ludzkość i znajdowanie na nie odpowiedzi doprowadziły do miejsca, w którym teraz jesteśmy. Do miejsca, w którym wcale nie zamierzamy się zatrzymywać.

Co z tego?

Nie tylko rozwój cywilizacji był możliwy dzięki umiejętnie zadawanym pytaniom, swoistym łamigłówkom. Codziennie, korzystając z tego typu rozrywki, sprawiasz, że rośnie moc twojego umysłu. Wartość łamigłówek, krzyżówek, rebusów, kalamburów jest nieoceniona! Ćwiczysz logiczne rozumowanie, rozpoznawanie wzorców, tworzenie kombinacji, umiejętność analizy danych oraz ich interpretację. Twoja dociekliwość osiąga mistrzowski poziom, a wyobraźnia z łatwością przemieszcza się między obszarami 2D i 3D (tak, to między innymi po to rysujesz te durne siatki i sklejasz z nich bryły w podstawówce). Abstrakcyjne myślenie – żaden problem! Kojarzenie faktów – bardzo proszę!
(Czy lekcja matematyki nie byłaby ciekawsza, gdyby zamiast zadań, rozwiązywałoby się zagadki?)

Nigdy nie jest za późno, aby obudzić szare komórki!

Trening umysłu jest równie ważny jak ćwiczenia fizyczne czy zdrowy sen. Oczywiście, znajdą się tacy, którzy powiedzą, że powyżej swojego poziomu IQ nie podskoczysz, że ilorazu inteligencji zmienić się nie da. Faktycznie, każdy z nas ma pewną bazę, którą dysponuje. Ale czy na pewno maksymalnie wykorzystujesz swoją bazę? Czy wykorzystujesz potencjał, który posiadasz? Co z tego, że masz ponadprzeciętne IQ, jeśli z niego nie korzystasz? Mimo, iż ilorazu inteligencji nie zmienisz, możesz ćwiczyć swój intelekt. Mózg – im starszy – tym lepszy, jego plastyczność zależy od Twojej pracy nad nim. Mózg chętnie poddaje się ćwiczeniom, które mu serwujesz.

O możliwościach, jakie daje nam mózg, można rozprawiać godzinami. Nie chodzi tu od razu, aby porywać się i wymyślać nowe koło, konstruować nową wersję łazika marsjańskiego czy rakietę, która nas wyniesie do innej galaktyki, czasem chodzi tylko o to, aby zauważyć, że świat przed Tobą stoi otworem.

To nie musi być samotna wyprawa po lepszy umysł!

Rozwiązywanie łamigłówek, to także szansa, na ciekawe spędzenie czasu w gronie przyjaciół. Istnieje moc możliwości, aby połączyć naukę z rozrywką i czerpać z tego radość. Nieustająca popularność miejsc typu „escape/exit room“, to tylko jedna z niewielu opcji, gdy spotkanie towarzyskie staje się odskocznią od codzienności i jednocześnie wspólną zabawą intelektualną, a także kolejną okazją do sprawdzenia własnych możliwości, umiejętności szybkiego wnioskowania, logicznego myślenia czy współpracy w grupie.

Uwaga, to wciąga!