„Do poznania matematyki nie prowadzi droga królewska.”
Euklides do króla egipskiego Ptolemeusza

Kiedyś w zeszytach były kleksy. Miały one swój urok, choć o autorze nie świadczyły zbyt dobrze. Dzisiaj w zeszytach widnieją białe placki, paćki, ciapki. Czym młodszy uczeń, tym więcej ciapek. To nie może wyglądać estetycznie. Naprawdę.

Uczymy się na błędach. Podobno. Ja wolę inny sposób uczenia się – metodę prób i poprawek (bo nie od razu Kraków zbudowano i nikt nie jest drugim Einsteinem), każdy z nas potrzebuje ćwiczeń, prób i własnych błędów (można na cudzych, ale nie zawsze chcemy się do nich przekonać). Każdy popełnia błędy i tu nie ma co się kłócić. Każdy.

W zeszycie do matematyki też pojawiają się błędy. To dobrze, bo będzie się na czym uczyć – mamy w końcu swoje własne, autorskie materiały. Ale wtedy pojawia się on – nasz antybohater KOREKTOR! Zmaże wszystko, każde przekreślenie, niewłaściwą cyfrę, nieodpowiednie rozwiązanie, zły wynik. Pozbawia nas w ten sposób naszej przenośnej bazy danych (bo czym innym jest zeszyt?). Dlatego nie znoszę korektorów.

Twoja zewnętrzna baza danych.

Błędy, to nasze dane, materiały, niezbędne do analizy, zewnętrzna baza, (której, nie wiedzieć dlaczego, chcemy się pozbyć). Mamy na papierze nasze słabe punkty, nasze braki, punkt wyjścia do uczenia się (a nie powód do wstydu i hańby). Na jakiej podstawie wyciągniemy wnioski, co już potrafimy, a nad czym trzeba jeszcze „posiedzieć”?

Czy wiesz, czego nie wiesz?

Aby zacząć się uczyć musimy dowiedzieć się, czego nie wiemy. Czy jest coś prostszego niż przekartkowanie zeszytu, w którym wyraźnie widać skreślenia, ślady niepoprawnego toku myślenia? To podstawa do najszybszego wyjścia na prostą.

Przekreśl. Obok napisz poprawnie.

Świadomość swojej niewiedzy, to ważny etap w procesie uczenia się (model Noela Burcha). Ta świadomość pomoże nam przejść do kolejnej fazy – uzupełniania wiadomości, opanowania treści, zdobywania nowych kompetencji. A potem tylko krok, aż pewne czynności, zadania, opanujemy na takim poziomie, że „wejdą nam w krew”, a ich wykonywanie będzie niemal automatyczne.

Jak się uczyć? Sprawdź!